Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 17-12-2020, 18:11   #17
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Wtedy ktoś zapukał do drzwi i te się od razu otworzyły. Zaraz potem do sali weszła wysoka kobieta, o młodzieńczej twarzy i dość unikalnej fryzurze.


Ubrana była w lekką czarną sukienkę i sandały, a na szyi miała koraliki pod kolor włosów. W rękach zaś trzymała niewielką tacę, na której znajdowało się pięć fiolek.
- Witam. Państwo życzyli sobie eliksiry, od Pana Desmonda? - powiedziała uprzejmie, skłaniając się nieznacznie i prezentując przyniesione mikstury.


- Znajdzie się coś pomocnego w walce wręcz? Coś na wytrzymałość może? - Zapytał Piwny Rycerz z zaciekawieniem przyglądając się każdej z mikstur po kolei.
- Jak najbardziej - odpowiedziała kobieta. - Ten regeneruje rany, w przeciwieństwie do eliksiru leczącego zażywa się go z wyprzedzeniem. Ten znacząco zwiększa siłę fizyczną. Złoty zapewnia ochronę przed magią, a ten doskonale regeneruje magiczną energię. Ten zaś pozwala obyć się bez powietrza - objaśniła dość mistycznym głosem, wskazując wszystkie eliksiry po kolei.
- Wszystkie one są przyrządzone według przepisów Księżnej Margot - dodała i skłoniła się przy tym lekko Jej Wysokości.
- Cóż, zatem jak widać każdy się może bardzo przydać. - skwitował z uśmiechem Piwny Rycerz. - Ile ich jest do wzięcia? - zapytał przenosząc wzrok z eliksirów na kobietę, która je przyniosła.
- Wszystkie. Są specjalnie dla was - odpowiedziała fioletowowłosa mistycznym głosem. - Panu do walki polecam ten - dodała delikatnie, wskazując na zielonkawy eliksir siły.
- Z doświadczenia wiem, że mi najbardziej przyda się coś, co regeneruje magiczną energię - powiedział Tanyr. - Eliksir leczący też lepiej mieć - dodał - chociaż dobrze by było, gdyby się nie przydał. - Lekko się uśmiechnął.
- Ten odnawia siły magiczne - odpowiedziała dżin, wskazując fiolkę z niebieską zawartością i oznaczeniem PMM, na etykiecie. - Znacznie silniejszy niż typowe eliksiry o takim działaniu - dodała od razu, swym mistycznym głosem, z wyraźną nutką dumy.
- Przyznaję - Tanyr z lekkim uśmiechem wziął fiolkę - że do tej pory dość hojnie szafowałem magią. Bez wątpienia to się powtórzy, więc odnowienie magicznej energii zdecydowanie będzie przydatne. No i szczere gratulacje dla twórcy mikstury - dodał.
- Prawdziwe gratulacje i pochwały, usłyszymy po tym jak się sprawią - odpowiedziała kobieta. - Wystarczy trzecia część, a zapewniamy, że efekty będą bardziej niż zadowalające.
- W takim razie potrójnie dziękuję - powiedział, z uśmiechem, Tanyr. Uważał co prawda, że praktyczniejsze byłyby trzy mniejsze fiolki, ale nie zamierzał narzekać.
Zevran chwycił buteleczkę z poleconym zielonym eliksirem i przez dłuższą chwilę się mu przyglądał.
- Skoro z polecenia, to nieuprzejmym by było go nie zabrać- odpowiedział uśmiechając się. - Zauważyłem również, że nasz przeciwnik dysponuje magicznym wsparciem, więc i ten eliksir ochrony przed magią będzie przydatny, o ile ktoś inny sobie go nie upatrzył, choć w sumie jeżeli wystarczy tylko część aby zadziałał, to zawsze można się podzielić- dodał po chwili namysłu.
Tayra wzięła ostatni eliksir, ukontentowana.
- Gdyby przyszło nam pływać, to się na pewno przyda. Nawet jeśli nie, jest kilka sytuacji, w których lepiej nie oddychać - oznajmiła promiennie.
- Słusznie. To my weźmiemy ten - powiedział Sher, biorąc ostatni eliksir, regeneracji. Spojrzał na Lisę, a ta pokiwała potwierdzająco głową.
Kto miał jaki eliksir, w przyszłości może okazać się kluczowe, ale tak naprawdę jakież mogły być przeciwwskazania przed podzieleniem się nimi.
 
Kerm jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem