Wierzę, że po wojnie na północy brak jest ludzi i da się przekonać kogoś do tego, że Brock się może przydać.
Co do Wernika to ciężko coś wymyślić. Dla mnie on przegrany jest i tak. Jedyne co można by było zrobić to złapać go zrywając umowę, ale on się zabezpieczył odpowiednią liczbą swoich najlepszych wojowników.
Prawdę mówiąc nie mam pomysłów
Może w trakcie coś mi do łba przyjdzie. Ważne też jest by khazadzi z kadetką uszli. O Roz się nie martwię bo to zwykła uratowana kobieta. Loftus to mag i da sobie radę. A ja wypcham się swoim honorem najwyżej :-/
A tak przy okazji czuję się jak Roch Kowalski podczas rozmowy z Zagłobą. Do tego cały czas chyba tak jest tylko Zagłoba się zmienia :-/