Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19-12-2020, 17:24   #431
Pinn
 
Pinn's Avatar
 
Reputacja: 1 Pinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputację
Friendship Never Ends- till Frankie says RELAX.



[media]http://www.youtube.com/watch?v=ikwBBNnn2gI&ab_channel=ArloParksVEVO[/media]

Sidowi coś wpadło w neurony, jak kamień w studzienkę życzeń- zamiast szczęśliwej monety- i zareagował nazbyt emocjonalnie, co było u niego rzadkością. Zazwyczaj robił za cichy muskuł grupy oddając przywództwo Vadimowi, czy opiekując się w pewnych przypadkach żyjącym w swoim świecie Lee, ale kwestia dotyczyła Abe’a.


- To jest mój najlepszy przyjaciel! - sarknął Sidney, z trudem odrywając oczarowany wzrok od naprężonego umięśnionego cielska Murzyna - Mój, rozumiesz? Jak rozumiesz, to się nie wpierdalaj w nasze relacje! Dick nie jest tobą zainteresowany, to nie jest jakaś pierdolona randka, tylko spotkanie biznesowe!- wykrzyknął wyjątkowo porywczo, a emocje zmusiły go do wstania z pooranej sofy, ale zaraz po tym znów siadł, zaczynając bawić się papierosem. Doskonale widział cień znaczącego uśmieszku na twarzy Overdrive i coś, coś w oczach Dickensa, co wprawiło go w takie zakłopotanie, że May miał wrażenie, że jego zarośnięte policzki pokrywają się dzikim rumieńcem. Chwilę to trwało, zdało by się wieczność jak planeta konsumowana i rozszarpywana na krawędzi czarnej dziury, ale ronin wrócił do normy.

-Moim zdaniem, taka opcja płatności wydaje się uczciwa. Ale przepraszam państwa.- rzekł bez udawanej maniery wrodzonej ze swoich Londyńskich genów.- Udam się na sprawę i wezmę cholerny prysznic. Zaraz wracam.- powiedział i ukradkiem spojrzał jak Wieprz dosłownie zlizuje włosy z nóg czarnego.- Dajcie mu nieco fasolki, psina jest głodna, a mamy jej od groma.- powiedział i udał się do wspólnej dla mieszkańców Ni Hao toalety, by wyrzucić zaległości jelit i wziąć szybki gorąco-lodowaty prysznic, który da mu takiego kopa endorfin i świeżość umysłu jakiej teraz potrzebował. Planował również przyciąć zarost jednorazową maszynką, jakie trzy w zestawie kupił razem z prowiantem.
 

Ostatnio edytowane przez Pinn : 19-12-2020 o 17:36.
Pinn jest offline