Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20-12-2020, 09:16   #398
Anonim
 
Reputacja: 1 Anonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputację
Cytat:
Napisał Ombrose Zobacz post
Z niemiłych wiadomości, to otrzymałem od Rodrigueza wiadomość, że rezygnuje z sesji - powodem jest to, że posty są długie. Mam nadzieję, że jeszcze zmieni zdanie, ale jeśli to ostateczna decyzja, to muszę niestety się z nią pogodzić.
O szkoda. Jak dla mnie z kolejki na kolejkę ludzie ciekawiej piszą (w sensie: dotyczy to innych postaci BG w odróżnieniu od opisu aktywności pozaszkolnych, czy snów). Czytam wszystko.

Zdaję się, że w tej kolejce najdłuższa deklaracja to moja - nałożyły się na to dialogi z trzema BeNami (nie mylić z jedyną Nami ), przy czym pierwotnie nie planowałem rozmawiać z żadnym z nich. To miała być prosta deklaracja "Zatrzymać Adriana, iść z Mateuszem i Agatą do granicy Rowów i zobaczyć co się z nimi stanie." i proste pytanie do MG, czy udało się zatrzymać Adriana skończyło się dyskusją z wuefistką, wciągnięciem w to Sebastiana, a potem dialogiem z Aaliyą. I w końcu Wiesław nigdzie nie poszedł.

Podobnie jak w przypadku Adriana i Marty, tak i teraz - gdyby decyzja Rodrigueza była ostateczna - wnoszę o zlikwidowanie Piotra-BeNa. Ewentualnie zrobienie z niego towarzysza Olgi i zlikwidowanie go jako "dodatkowe życie" Olgi. Żądza krwi.

Cytat:
Napisał Ombrose Zobacz post
Do kościoła: Olga
W sumie Wiesław nie idzie do kościoła pod wpływem słów Sebastiana i decyzji Alana. Jak jest jeszcze taka możliwość to Wiesław mówi do Olgi, żeby nie odłączała się od grupy.
- Wiem gdzie jest kościół. Prawie po drodze do obozu. Później pójdziemy tam większą grupą, ale na razie chodźmy do obozu.
 

Ostatnio edytowane przez Anonim : 20-12-2020 o 09:18.
Anonim jest offline