Wątek: Arch Inverted
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 23-08-2007, 18:15   #29
fleischman
Administrator
 
fleischman's Avatar
 
Reputacja: 1 fleischman ma wspaniałą reputacjęfleischman ma wspaniałą reputacjęfleischman ma wspaniałą reputacjęfleischman ma wspaniałą reputacjęfleischman ma wspaniałą reputacjęfleischman ma wspaniałą reputacjęfleischman ma wspaniałą reputacjęfleischman ma wspaniałą reputacjęfleischman ma wspaniałą reputacjęfleischman ma wspaniałą reputacjęfleischman ma wspaniałą reputację
Cytat:
Opis choćby nie wiem jak szeroki nie odda wszystkiego, zawsze zostana luki które jakoś trzeba wypełnić...I tu przydatne jest jeśli rasa przypomina jakiś archetyp, choćby tylko powierzchownie ( i nie mowię tu o elfach i tym podobnych, ale np. o społeczeństwach Ziemi z róznych epok)
Ale komu właściwie zależy na oddaniu wszystkiego? Oddanie wszystkiego zakłada pewne ramy na postaci, które potem ciężko złamać ( "a bo ten i ten wcale się tak nie zachowuje bo jak przeczytałem xyz to oni są inni" ). Jak dla mnie jest to rodzaj zachęty do wypełnienia tych luk własnymi pomysłami i koncepcjami. Tyle.

Cytat:
Jestem zwykłym graczem, nie wymagam od mechaniki klimatyczności, wystarczy jak przejrzysta będzie.
To określ na czym polega przejrzystość mechaniki. Na tym, że nazwy brzmią znajomo, czy raczej na łatwości jej używania? Czy te dobrze znane nazwy czynią mechanikę Kryształów czasu czy Fallouta PnP przejrzystą?
Wypowiadanie się o mechanice po nazwach współczynników jest niczym pisanie recenzji książki znając tylko jej tytuł.
Poza tym, jak już mówiłem, 6 słówek do nauki nie wydaje mi się zatrważającą ilością.
A co do klimatyczności mechaniki i tego czy jest to potrzebne. Grałeś w L5K albo Deadlands? Ile by te systemy straciły gdyby odebrać im ich mechanikę a zamiast tego wrzucić znane d20?

Cytat:
Osobiście nie lubię nadistot, nie lubię jako MG i nie lubię nimi grać. Nadistoty którym mało kto podskoczy, są jak turyści, wpadają , robia co chcą i odchodzą w dal...Nie stają częscią świata gry.
Nie bardzo podoba mi sie to, że jedynym sposobem jest nasłanie na nich lepszych szermierzy lub karania obcinaniem Kunstu...No chyba że sa jakieś inne sposoby trzymania graczy w ryzach.
A kto zabronił Ci stać się częścią świata? I z tym robieniem co się chce to też bym uważał. Chwila nieuwagi i okazuje się, że i szermierz dupa kiedy w śnie dostaje kosę. Nine tłumaczył to gdzieś po drodze.
Skrytobójcy, łowcy szermierzy, inni Szermierze, nieprzyjazna flora i fauna, chłop niezadowolony z tego, że jakiś palant postanowił przywłaszczyć sobie jego łóżko. Wszystko to pozwala trzymać graczy w ryzach.

Cytat:
Bo myślę, że jeden rozdział opisujacy sprawy i wspólczynniki z punktu zwykłego zjadacza chleba by nie zaszkodził, a ubarwił rozgrywkę.
A to popieram
 
fleischman jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem