Ajej:
Wylałeś płyn na podłogę i poszedłeś do kuchni. Eryk, Cichy:
- Jego tu przecież nie było. - odpowiedział Cichemu i dodał - No mogę wam to oddać, ale piniążki najpierw cwaniaczki. Zapłaciłem to teraz oddajcie kasę. Eryk, Cichy, Ajej:
Chwilę po tekście kiełbasiarza przyszedł Ajej (za nim Piździełusz), wyłamał deski i pięścią uderzył w twarz Wiadernego. Ten znokautowany upadł na puszki. Dora obudziła się:
- Ale co?
Natalia wzięła do ręki strzykawkę:
- To jakieś chińskie gówno. - stwierdziła głosem konesera.
Ekwipunek:
Eryk - Nóż Pacza, Wahadełko
Cichy - Młotek, Gumowe rękawice
Paczo - Para nóg od krzesła, Maczeta
Ajej - Strzykawka z niebieskim płynem |