- Ja bym jeszcze się upewniła czy obóz szaleńców nie zaatakował Klaczki. Potem jak najbardziej możemy sprawdzić. - Imra tym razem nie zainteresowała się żadnym z przedmiotów. Może ich cena była na tyle duża by coś kiedyś za to kupić? Kobieta wyjrzała przez okna.
- Wygląda jakbyśmy byli na wyspie? - Pokręciła głową odrzucając niepewności i wizję ogromnej istoty skrytej w burzowych chmurach. - Chodźmy. |