Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27-12-2020, 21:56   #38
hen_cerbin
 
hen_cerbin's Avatar
 
Reputacja: 1 hen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputację
Hohenstein starał się wyglądać niepozornie i niegroźnie. Przeciwników nikomu nie brakowało, a jeśli w czyjejś głowie powstawała właśnie lista celów, on zamierzał być na niej możliwie jak najniżej. O silnie drażniących błony śluzowe właściwościach zioła w jego dłoniach nikt poza nim (i pewnie Babką Brunatną) nie wiedział, użyje ich w razie konieczności, ale przecież wariat z zieleniną w rękach nie wyglądał jak ktoś, kogo trzeba natychmiast wyeliminować.
W krzaki nie uciekał. Owszem, powoli i ostrożnie się wycofywał, korzystając z tego, że jego przeciwnik ma ważniejsze rzeczy do roboty i nie zwraca na niego większej uwagi, ale biegać ślepo po paprociach nie zamierzał. Pamiętał aż za dobrze co wydarzyło się z tymi, co biegali po lesie jeszcze chwilę temu i miał nieprzyjemne wrażenie, że jakieś bóstwo ironii obserwuje ich czujnie i tylko czeka na okazje.
 
__________________
Ostatni
Proszę o odpis:
Gob1in, Druidh, Gladin
hen_cerbin jest offline