Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 29-12-2020, 11:39   #1946
Phil
 
Phil's Avatar
 
Reputacja: 1 Phil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputację
Każdy rozmówca miał swoją opinię na temat autora nowych podatków w Middenheim. Geldmanna bardziej ciekawił powód ich wprowadzenia. Gdyby dało się to ustalić, łatwiej byłoby powiedzieć, kto miał interes w ich ogłoszeniu. Leonard nie słyszał o kłopotach finansowych państwa-miasta. Dodatkowe daniny często oznaczały militarne plany, ale któż wtedy osłabiałby siły Middenheim, obarczając nimi magów i krasnoludów, którzy pomagali budować i chronić twierdzę na skale? Wyglądało na to, jakby komuś właśnie na tym zależało, na wprowadzeniu chaosu do miasta i jego osłabieniu. Do tego aktywność tej sekty, Synów Ulryka. To wszystko mogło doprowadzić do znacznie szerszego bałaganu i rozbicia jedności całego Imperium.

Leo potrząsnął głową, widząc już Fauschlag, skalistą wieżę, wyrastającą wysoko ponad najwyższe drzewa, a na niej potężne mury. Tak, Miasta Białego Wilka nie można było zdobyć od zewnątrz. Od wewnątrz jednak... W kolejce dyliżansów, czekając na możliwość wjazdu na górę, ogarniała go niecierpliwość. Przestał zaprzątać sobie umysł rozważaniami o podatkach.

- Gdzieś tam jesteś, Wittgenstein, a ja cię znajdę. – Mamrotał pod nosem, aż otrzeźwiło go pytanie miejscowego urzędnika. – Co? Nie, nie jestem i nie byłem ani magiem, ani kapłanem. Przyjechałem z przyjacielem na Festiwal, słynny nie tylko tu czy w Altdorfie, ale i dalej na południe.

Zostali przepuszczeni po krótkim przesłuchaniu. Geldmann wysiadł blisko bramy, pod którą wjechali do miasta. Od handlarza pchającego turkocący wózek kupił gorącą kiełbaskę w cieście. Znalazł sobie odpowiednie miejsce do prowadzenia obserwacji. Zawinął się szczelniej w płaszcz i przegryzając powoli całkiem niezłą przekąskę czekał na pozostałych. Był ciekaw czy po przyjeździe ujawnią się śledzący ich lub oczekujący na nich.
 
__________________
Bajarz - Warhammerophil.

Ostatnio edytowane przez Phil : 29-12-2020 o 13:01.
Phil jest offline