Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 23-08-2007, 22:52   #125
Astaroth
 
Reputacja: 1 Astaroth wkrótce będzie znanyAstaroth wkrótce będzie znanyAstaroth wkrótce będzie znanyAstaroth wkrótce będzie znanyAstaroth wkrótce będzie znanyAstaroth wkrótce będzie znanyAstaroth wkrótce będzie znanyAstaroth wkrótce będzie znanyAstaroth wkrótce będzie znanyAstaroth wkrótce będzie znanyAstaroth wkrótce będzie znany
Cytat:
Napisał John5 Zobacz post
Thalion nadal milczał zastanawiając się nad tym, co powiedział Kane. W końcu postanowił coś powiedzieć.
- Tak Kane widzę tylko jedno wyjście z tej całej sytuacji. Powinniśmy udać się do Tyrande Whisperwind, do świątyni i to ona powie nam czy jesteś naszym kompanem czy nie. Rozumiesz, że w tak ważnej sprawie jak nasza misja, nie możemy nikomu ufać na słowo, nawet jeśli jego słowa są wiarygodne. Jeśli naprawdę jesteś tym za kogo się podajesz nie powinieneś mieć nic naprzeciw. Nawet jeśli Tyrande jest zajęta i nie znajdzie dla nas czasu wystarczy mi jej pisemne potwierdzenie, że to ty miałeś być naszym towarzyszem.-
*Od tego trzeba było zacząć ty durny elfie.* - pomyślał Kane, starannie ukrywając pogardę.
- Chwileczkę. - rzucił szybko i wstał, wyraznie szukając czegoś w sakwie - Nie mam nic przeciw wizycie u Tyrande, ale jestem pewien, że sama nas wezwie, gdy będzie to potrzebne. - spojrzał przelotnie na Wulfgara, który nadal milczał - Aaa, jest... - wyciągnął zwinięty pergamin i podał go Thalionowi - Może to was przekona przyjaciele.
Rozwijając pergamin stwierdziliście, że to glejt od samej Tyrande Whisperwind.
 

Ostatnio edytowane przez Astaroth : 24-08-2007 o 01:00.
Astaroth jest offline