Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 30-12-2020, 21:48   #119
Ketharian
Dział Postapokalipsa
 
Ketharian's Avatar
 
Reputacja: 1 Ketharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputację
5-8 marca 2020, z powrotem w Caligine

Wstrząśnięty Hector omal nie opuścił dzierżonej w dłoni broni, tak poraziła go pozorna szczerość dźwięcząca w głosie Tylera.

- Nie róbcie ze mnie idioty! Jaki kurwa trzydziesty szósty?! - sarknął rozzłoszczonym tonem wodząc lufą rewolweru od jednego lokalsa do drugiego i z powrotem - Kłamiecie jak z nut, wcześniej to sobie uzgodniliście, tak?!

Zaciśnięte na rewolwerze palce montera pobielały nieznacznie, tak silnie mężczyzna go ściskał.

- A te Grzyby?! Te pasożyty, które pojawiają się nocą? - Latynos zerknął pospiesznie ponad ramieniem upewniając się, że nikt z pozostałych mieszkańców Caligine nie próbuje go cichaczem podejść - Które kryją się w tej mgle? Przychodzą co wieczór? Czym one tak naprawdę są?! Wiecie, że oni dzisiaj przyjdą?!

Zdenerwowanie Nowojorczyka sięgało zenitu, a jego uzbrojona dłoń drżała coraz silniej.

- Wchodźcie do środka domu! - rozkazał ledwie trzymając nerwy na wodzy - Tam sobie pogadamy, wy kłamliwe skurwysyny! Tylko niczego nie próbujcie, bo zastrzelę jak wściekłe psy!
 
Ketharian jest offline