Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 30-12-2020, 21:49   #148
Marrrt
 
Marrrt's Avatar
 
Reputacja: 1 Marrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputację
Noc w kajucie niepokoiła Samuela. Nie czuł się dobrze już wcześniej. I wolał noc spędzić w swoim łóżku w swoim domu. Ale nie ukróciłoby to wciąż narastających idiotycznych wątpliwości co do natury grasujących po Santa Cruz złoczyńców. Z czekanie na północ nie miał natomiast trudności. Bezsenne noce nie były mu obce. Tym bardziej gdy Nathalie zaproponowała grę w karty...

Rozgardiasz jednak jaki niósł się od pokładu był zaskoczeniem i pan Gattis poczuł nieprzyjemne ukłucie w klatce piersiowej.

Wstał jednak i gdy dał się słyszeć huk, ruszył za Danielem. Również wyciągnął rewolwer. Nim jednak skierował się na pokład, znacznie bliżej miał do kajuty, z której przez bulaj widać było trap wiodący na pokład. Po tylu przeszukaniach znał rozmieszczenie kajut na pamięć. A pamięć pan Gattis miał doskonałą.
 
__________________
"Beer is proof that God loves us and wants us to be happy"
Benjamin Franklin

Ostatnio edytowane przez Marrrt : 30-12-2020 o 21:59.
Marrrt jest offline