Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 31-12-2020, 18:22   #175
Obca
 
Obca's Avatar
 
Reputacja: 1 Obca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputację
Lauga przynosiła to zo znalazła do pomieszczenia gdzie zrobili swoją “bazę” no i Ryshard opatrywał czarodzieja. Lauga nie widziała co zrobił czarodziej że tak się nadział na przeciwników... zakładała że jak to czarodzieje postanowili wziąć na siebie więcej niż ich wiotkie ramiona im pozwalały. Niemniej nie komentowała tego, znała czarodziei i wiedziała jakie delikatne ego posiada ten konkretny rodzaj mężczyzn.
Miecz który znalazła był wspaniały, ale wojowniczka miałą mieszne uczucia co do zachowania oreża. Z jednej strony należał do jakiegoś wojownika z drugiej taki oręż nie powinien leżeć i się kurzyć.
- Zabieram cię ze sobą, miecze nie powinny zrdzewieć w starych ruinach zanim nie ztępią się na kościach dostatecznej ilości przeciwników. - Powiedziała do ostrza zanim opatuliła je w jakąś tkaninę.
Później zapytała Rysharda czy umie sprawdzić czy oręż nie ma jakiś ukrytych magicznych talentów. Wprawdzie nie wychowała się wśród elfów ale opowieści jakie słyszała częściej mówiły o magicznych przedmiotach i broniach.
***

- To co…- Powiedziała do towarzyszy. - Obracamy nasza boginie.
Podeszła do statuy i wypróbowała czy posąg obraca się w którąś stronę wokół własnej osi.
 
Obca jest offline