gdy Iki zapytała się go czemu chciał tu przyjść, wzruszył ramionami - Wydawało się w tych wszystkich opowieściach uciekinierów i wycieczkowiczów ale wszystko wydaje się fajne gdy nie pasuje się do świątyni o której los cię rzucił mnich dowodzący nią ma zupełnie odmienne poglądy na życie od twoich i zdaje się nienawidzić cię bez powodu Ale dość narzekania przyszedłem to żeby wyrazić się poprzez- W wstał od stołu i używając muzycznego tkanie wiatru zagrał wysoki trel i i widowiskowy sposób zrobił powietrzny piruet lądując na scenie pośród innych grajków.
Spróbował podchwycić melodie którą grali następnie wprowadził do niej własne wariancję staram się być bardzo widowiskowy tańczą w rytm muzyki i unosił się na prądach powietrza które sam manipulował starał się powrócić do tego dziwnego stanu umysłu to kiedy to magiczny zaczął kontrolować Zwierzęta oraz skontaktował się z duchem księżyca. Sekretem tego sukcesu zdawało się zawierzenie emocjom złożył więc grany utwór całą całą plejadę zmieszanych emocji które obecnie czuł: nienawiść za dawne krzywdy, podziw dla mistrzyni i k e, radość z powodu odnalezienia nowego to była nie jako policjant, znalezienie nowych przyjaciół, strach przed jutrem, i młodzieńczą pasję życia oraz jego umiłowanie. po występie - Naprawdę?! Ok jestem w stanie w to uwierzyć trzeba powiedzieć panu Daichi i komendantowi, Pani Aiko, pan Marko też mogą pomóc |