Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-08-2007, 09:47   #342
denis
 
Reputacja: 1 denis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwu
Kayla

Szczątki ganka malowniczo skomponowały się z prochami pilota i pergaminowym posagiem Jawy ...
Wygląd zaiste makabryczny , zapewne gdyby nie stresowa sytuacje przyprawiła by niejednego o irracjonalny lek . Kayla odruchowo zamknęła drzwi do kajuty – mauzoleum ... zdradzając lekkie zdenerwowanie trzasnęła drzwiami może nieco zbyt mocno . W każdym razie czym prędzej wróciła do kajuty ...
Idąc korytarzem zauważyła Keriana ... mężczyzna stał przy śluzie wyjściowej ... wpatrując się w przestrzeń kosmiczna przez okrągłe okienko ...


Statek szumiał , miejscami rzęził a gdzieniegdzie chrobotał ...
Stare łożyska powoli przypominały sobie o ty do czego służą ... Lampy zaczęły rozświetlać miejsca przez dziesiątki lat kryjące się w ciemnościach . W starówce konsola gówna statku powoli budziła się również do życia . Różnokolorowe lampki zapalały się jedno po drugiej ... programy obsługujące w większości uszkodzonych urządzeń mrugały smętnie czerwonymi lampkami .

Frei

Urządzenia w kabinie pilota były tak samo martwe jak wszystko inne ...
Rozgrzebana zawartość szafki pod tuz obok fotela wzbogacała paletę nieprzyjemnych zapachów o nowe doznania .. Trudno ocenić czy gorsze niż bez nich ...

Żadne światełko , zdane przycisk .. nic nie wskazywało na to , ze statek w jakikolwiek sposób będzie w stanie funkcjonować ...
Zadumę młodego Jedi przerwał najpierw oślepiający błysk oświetlenia , a portem szum automatów jakiś urządzeń umieszczonych pod konsola pilota ... Niemal w tym samej chwili do sterówki wszedł droid .. Wiadro wody i jakiś stary mop wskazywały na to ze „załoga transgalktyka „ wzięła się już do roboty ...
Droid w chwili gdy błysnęło światło na chwile się zatrzymał ... Skręcił lekko głowę w geście który zapewne miał wyrażać zdziwienie ... „Widzi Pan „ w głosie Frei ku swojemu zdziwieniu odszukał nutę zadowolenia „ Ekipa techniczna naszego Trans galaktyka rozpoczęła już prace ... myślę ze niedługo w pełni zostanie przywrócona funkcjonalność przedziału pasażerskiego ... „
Komputer jednak wciąż nie reagował . Po niewielkim ekranie umiejscowionym tuz obok głównego ekranu Frei zauważył obrazki nagich kobiet przelatująca w expresowym tępię .
Co kilka obrazków pojawiał się napis
„Brak danych ... sprawdzanie przedziału maszynowego wytrzymane ...”
I kolejne napisy
„ Brak danych ... brak odpowiedzi z przedziału silnikowego ...”
W miarę oglądania pokaźnej galerii zdjęć pornograficznych keldorianin mógł się zorientować ze żaden system na torporze nie działa sprawnie ...

Maszynownia

Uruchomienie generatora wzbudziło w maszynowni kilogramy kurzu , który wirując w powietrzu powoli był wysysany przez wyjątkowo dobrze spisująca się kilamtyzacje ...
Co prawda czuły słuch mechanika wychwycił niepokojące dźwięki dobiegające z wnętrza urządzenia ...
Można wyłączyć generator ... przynajmniej do czasu gdy napęd podprzestrzenny będzie gotowy do wypróbowania . .

Młoda kobieta spojrzała na zegarek do czasu „0” pozostało 3 i pół godziny ...
Nadzieje ze nie skończą jako ognista kula stawała się realnym planem ...
Według jej wiadomości silniki główne mieściły się pod maszynownią ... Smętnie spojrzała na dwa niewielkie włazy prowadzące „piętro „ niżej ... Kto wie co się kryło w tych ciemnych czeluściach ..



NAGLE UWAGE WSZYTSKICH PRZYKUŁ KOMUNIKAT GŁOWNEGO KOMPUTARA
Śluza zewnętrzna została otwarta , dekompresja 8%

Głośny gwizd uciekającego ze statku powietrza spowodował ze włosy stanęły dęba wszystkim na statku .
Śluza wyjściowa była otwarta ....
 

Ostatnio edytowane przez denis : 24-08-2007 o 22:26.
denis jest offline