Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05-01-2021, 09:14   #514
Ombrose
 
Ombrose's Avatar
 
Reputacja: 1 Ombrose ma wspaniałą reputacjęOmbrose ma wspaniałą reputacjęOmbrose ma wspaniałą reputacjęOmbrose ma wspaniałą reputacjęOmbrose ma wspaniałą reputacjęOmbrose ma wspaniałą reputacjęOmbrose ma wspaniałą reputacjęOmbrose ma wspaniałą reputacjęOmbrose ma wspaniałą reputacjęOmbrose ma wspaniałą reputacjęOmbrose ma wspaniałą reputację
Jeśli dobrze rozumiem, to szkody w sesji są takie, że Wiesław zromansował dziewczynę, co jest uważane za obrzydliwe. Oraz to, że wpada na rzeczy, które nie są oczywiste. Chciałbym mimo wszystko zatrzymać się i wskazać, że żadna z tych rzeczy nie niszczy rozgrywki sama w sobie.

Wnioski, do których dochodzi Wiesław (rozmowa Alana z Sebastianem, że Berenika zabiła) nie wpływają na jego działania. To nie jest tak, że dzięki tym informacjom uczynił coś lub uzyskał jakiś pozytywny efekt dla siebie. Jest po prostu myślicielem. W praktyce jedyne co zrobił to uciekł i tyle.

Wiedza o tym, że Berenika zabiła Sebastiana nie ma żadnego pożytku dla Wiesława. Jedynie sobie tą wiedzą szkodzi, bo potencjalnie nie lubi przez to Bereniki i nie będzie chciał z nią współpracować. A im mniej sprzymierzeńców tym gorzej. Metagaming w momencie kiedy jego efekty mają minusy dla jego postaci? Nie sadze, ze Anonim chciał oszukać w grze, a po prostu dobrze się bawił, pisząc swoje przemyślenia na temat wszystkiego. Powtarzam, jego postać nie odniosła na tym żadnych korzyści.

Ja dopuszczam ogólnie dość dużą swobodę postaci jak na tego typu horror. Chcę, żeby gracze nie czuli się ograniczeni, a postacie umrzeć i tak pewnie umrą.

Wiesław od kilku kolejek inwestował w relację z Aaliyą. Pisałem mu na PW, że nie będzie to łatwe, bo nie ma bonusu do Społeczności. Pozwoliłem na jego dobrą relację z tą postacią z trzech powodów:
Pierwszy: uratował Ali w autobusie, kiedy miała atak. Ona poczuła, że może jednak na kimś polegać w życiu. Adrian i Marta zniknęli wiec w jej psychice jest jej jedynym wybawcą.
Drugi: w innej kolejce prowadziłem dialog z Wiesławem jako Aaliyah i większa część tego dialogu nie została wklejona do sesji (!!!!!!!!!!!!) przez Anonima. Tak jak cześć dialogu Alana i Sebastiana nie została. Ten dialog ma znaczenie ogromne w budowaniu relacji między postaciami. Ogólnie obydwoje nawiązali nić porozumienia, bo Wiesław powiedział Ali coś przez co uznała, że jest taki jak ona. I nikogo innego takiego nie znała. To wynika z jego Karty Postaci ta rzecz z przeszłości. Myśle, ze jakbyś przeczytał ten dialog w całości, którego rzecz jasna nie mogłeś przeczytać, bo nie został wklejony, to inaczej spoglądałbyś na ich relację. Ja empatycznie wcielam się w każdego BNa, kiedy go piszę i staram się aby prowadzone relacje były w sposób wiarygodny i naturalny.
Trzeci: Marta Wiśniak i Aaliyah były z pewnego powodu ważne w sesji. Marta Wiśniak jest wykluczona i została Ali. Dlatego dopuściłem ten pocałunek, bo nie chcę abyście ją również stracili. A rzeczywiście pomógł jej psychicznie.
W sensie to jest w Waszym interesie, aby pomógł jej psychicznie, ja na tym tylko tracę jako Ponury Żniwiarz

To prawda, że Wiesław od początku czaił się na Ali, ale tak było właśnie w excelu napisane, że chce z nią porozmawiać w Rowach. Nie wiem czemu miałbym na to nie pozwolić. Ali na początku była nastawiona na niego negatywnie i go nie lubiła, ale Marta Perenc przekonała ją nieco do niej. A potem już sam Wiesław używał odpowiednich słów, choć nie cały dialog trafił ostatecznie do sesji.

Poza tym jeszcze jedno: nie wszystkie postacie są równe, to prawda. Ale zazwyczaj jest to jakoś umocowane w czymś. Na przykład Alan ma powodzenie u BNów i będzie je miał bo ma +2 do społeczności. Julia zaczęła z ważnym BNem, bo ma +2 do Społeczności. Wiesław ma maksymalny bonus do Umysłu, więc niech tam myśli sobie co chce. Jego dedukcje i tak nie wpłynęły na działania jego postaci. Olga może mieć te symbole ochronne, ale jej bonus do Ciała i Umysłu pozostaje taki sam jaki miała, nawet gdyby zaczęła recytować Biblię od deski do deski z pamięci. Niekoniecznie przecież muszą zadziałać na ten rodzaj Zła. Jackowi pozwolę pewnie na większość czynów związanych z siłą, bo to główny plus jego postaci kosztem marnej społeczności. Każdy ma swoje wady i zalety.

Myślę, że od teraz Anonim będzie dużo bardziej uważnie pisał myśli postaci. Ja też będę na to zwracał uwagę. Zazwyczaj po prostu cziluję i czytam Wasze posty z przyjemnością, nie analizując dramatycznie każdej rzeczy, jeśli nie ma rzeczywistego wpływu na fabułę. Czy to rozwiązanie Was satysfakcjonuje?

Co do relacji Wiesław/Aaliyah, to wydaje mi się nie na miejscu zwracanie szczególnej uwagi na to. Bo zaraz pojawi się ktoś, kto będzie krytykował Julię/Sebastiana. Albo nawet Jacka/Sylwestra, że Jacek zaprzyjaźnił się z profesorem i będzie miał pewnie niesłusznie jakieś plusy z tego. Jeżeli nie podoba Wam się jak prowadzę moich BNów i ich relacje z postaciami graczy, to znaczy ogólnie, że nie podoba się moje mistrzowanie i mogę za to przeprosić. Ale go nie zmienię. Bo nie umiem.

Btw, mam dużo swoich własnych osobistych problemów i tak właściwie poczułem się dobrze, czytając tę dyskusja. Dała mi świetną odskocznie. Brilchanowi się nie spodobała, ale mi dodała many. Nic tak nie pobudza mojego serduszka zgniłego niż widok dyskutujących ludzi
 

Ostatnio edytowane przez Ombrose : 05-01-2021 o 09:18.
Ombrose jest offline