Arthur, nie sądzisz, że trochę przesadzasz z tym stalkingiem? W sensie Aaliyah czuje się z tym komfortowo, więc gdzie problem? Czy każdy mężczyzna chcący uwagi kobiety od razu jest stalkerem? Gdyby powiedziała, ze definitywnie nie chce go widzieć i niech jej da spokój, to byłby to w moim mniemaniu stalking. Ale zdaje się, że nie ma takiej sytuacji. Wszystkie postaci są wątpliwe moralnie nie licząc wybranych. Na przykład Alan zaproponował Mateuszowi nocny atak na Adama ze względu na jego orientację seksualną. Nawet jeśli to była tylko wymówka, aby zebrać narzędzia, to pewnym graczom mogłoby się to nie spodobać. Tak samo jak mogłoby się komuś nie spodobać uprawianie seksu przedmałżeńskiego przez Julię. Jakby tak wszystkim się wszystko nie podobało, to nikt nie mógłby wykonywać żadnego ruchu. A sesja nie byłaby przyjemna, a tylko mocno moderowana.
Wiesław nie ma żadnych supermocy, której by użył w sesji. Nie dałem mu informacji dodatkowych o grających postaciach. Jednak spędził młodość, studiując paranormalne księgi swojego ojca. Co mu się jeszcze nie przydało, ale może to jeszcze wykorzysta. W sumie miał na to okazje, ale nieświadomie zdecydował, żeby nie.
Cytat:
|
Nie kupuję tłumaczeń, że jak ktoś ma Umysł +2, jest nadmistrzem dedukcji, te statystyki mają pomóc głównie rozstrzygać kwestie sporne przy rzutach a nie czynić z nas jednostki wybitne.
|
Zgadzam się.
Cytat:
|
jeden gracz odbiera innym radość z sesji i chyba nie jest to odosobniona opinia
|
Czy to nie jest trochę przesadzone?
Mam na myśli to, że widziałem jak wyglądają gracze odbierające innym radość z sesji i według mnie to już trochę mocne słowa.
Cytat:
|
Czy mam się martwić, że Wiesław wydedukuje, że Jacek zamordował, bo widział jak w autobusie zaciskał pięści przez sen?
|
No nie. Przecież napisałem ze Anonim i ja będziemy starać się wyłapywać takie różne incydenty od teraz. To wy ciągniecie temat.
Ja osobiście uważam, ze nie ma sensu kamieniować osobę, która zagapiła się i przeszła na czerwonym świetle w przypadku, gdy nie miało to żadnych konsekwencji i nikt nie został przejechany, ani samochód się nie rozbił. Ale wystarczy pouczyć aby tego nie robić następnym razem.
Aby w przyszłości nie doszło do wypadku.
Chill out guys. Wiadomość dotarła
