Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06-01-2021, 12:02   #275
Dekline
Opiekun działu Warhammer
 
Dekline's Avatar
 
Reputacja: 1 Dekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputację
 Dla Reszty:


Wilhelm czuł napięcie, jeniec próbował coś powiedzieć, lecz nie wiedział jak, możliwe że bił się właśnie z myślami.

- Pokaże Wam drugie wejście do jaskini z magami. Nikt tam nie wchodzi, bo przejście jest niebezpieczne, ale jak zaryzykujecie to będziecie mieli przewagę. W sensie jak ja zaryzykuje, lepsze to niż pewna śmierć.

Przed przekroczeniem progu jeniec, wbrew Wilhelmowi, próbował przystanąć. Początkowo Junior olał ten fakt, lecz gdy kilka kroków dalej pirat, mimo noża przyłożonego do boku, próbował zbiec, Byku instynktownie rzucił się plecami do ściany, tors ochraniając jeńcem. Szybka akcja poskutkowała zranieniem pirata, aczkolwiek nie była to ciężka rana. Obok nich, leżał pierwszy pirat, jeszcze marniej wyglądający i kulący się w rogu pomieszczenia. Powietrze przeszyły cztery pociski, dwa zza pleców a kolejne od frontu. Jeden z nich odbił się od zbroi Wilhelma, lecz drugi zagnieździł się głęboko w ciele jeńca, którego mięśnie odprężały z każdą chwilą. Byku nie widział atakujących, płomienie pochodni w połączeniu z filarami, skutecznie uniemożliwiały dojrzenie tego co znajdowało się wyżej. Widać było jedynie małą antresolę i kilka cieni.

Wszyscy bohaterowie usłyszeli dźwięk przeładowania kusz. Gdzieś z przodu słychać było przytłumiony męski głos. Irdulac i Felix widzieli jedynie zamknięte drzwi na końcu korytarza, to za nimi stał przemawiający.

- Macie coś czego potrzebuje i dość ograniczony czas. Magu, wyjdź do mnie, zostań ze mną, a puszcze twoich towarzyszy wolno. Jeśli nie, to trudno, podusicie się a ja i tak dostanę czego chce.


 Dla Arthura:


Mężczyzna z tasakiem został zbity z tropu, chyba nie takie reakcji oczekiwał. Długo błądził oczami po pomieszczeniu zastanawiając się co odpowiedzieć, gdy w końcu dostrzegł że Nicollo jest prawie wolny.


- JJJJaa nieee - wystękał, rzucił broń na ziemie i wybiegł z pracowni.

Uwolnienie się nie będzie stanowiło problemu.



 
__________________
ORDNUNG MUSS SEIN
Odpowiadam w czasie: PW 24h, disco: 6h (Dekline#9103)
Dekline jest offline