06-01-2021, 17:31
|
#152 |
| Eon Słysząc niezapowiedzianych gości na górze pokładu Jacqueline poczuła gniew. Złapała lampę naftową i zapałki. Poszła do kajuty “rytualnej” przed nią koło schodów na górę stali Samuel i Daniel zastanawiając się co odpowiedzieć. Dziedziczka weszła do kajuty i zapaliła lampę oliwną. Stanęła na krawędzi pomieszczenia i rzuciła paląca się lampę na środek. Nafta szybko się rozlała się po podłodze i zajęła ogniem. Jasne światło buchnęło wraz z płomieniami. Tylko co teraz? Ogień na statku to kiepska kombinacja.
|
| |