Sprzedaży kogokolwiek w niewolę Arthmyn mówił stanowcze nie, ale szczurak był wychowany w innych warunkach i wyznawał inne wartości. Jednak rzeczą oczywistą było, że pomysł przerośniętego szczurka nie dojdzie do skutku, a jego wychowaniem mogła się zająć Imra, która najwyraźniej miała zamiar zrobić ze szczuraka swego podopiecznego.
O gustach się nie dyskutuje, więc zaklinacz nie skomentował tej części wypowiedzi półelfki.
Odniósł się jednak do kolejnych zdań. - Chodźmy więc sprawdzić, co z naszymi znajomymi - powiedział.
Dając dobry przykład ruszył we wspomnianym kierunku. |