Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 09-01-2021, 16:28   #139
Obca
 
Obca's Avatar
 
Reputacja: 1 Obca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputację
Noc była długa męcząca i pełna tragedii.
O ile za zwierzo ludźmi i mutantami nikt nie będzie tęsknić to siostry Gleyer były zupelnie inna historią. Ich nieobecność w domostwie pewnie będzie zauważona. Do tego cieśla już cierpi z powodu straty syna. Kto i jak mu wyjaśni co się stało z córkami. W miasteczku plotki szybko się rozchodzą. Stracić trójkę dzieci w tak krótkim czasie.

Wieśniacy wracali przybici, nikt nie widział co zrobił Wolfgang ale wszyscy się domyślali jak skończyły dziewczyny. Mimo że dokonali czegoś wspaniałego jak pokonanie mutantów nie umieli się cieszyć. Co powiedzą rodziną? Czy cokolwiek powiedzą?

Miasteczko przywitało ich ciszą poranka. Bardzo wczesnego poranka. Nikt się jeszcze nie obudził. Ochotnicy rozeszli się do swoich chat. Ojciec Izabeli zgłosił się na ochotnika by pójść do Gerwainy i powiedzieć co się stało i razem poszli by do ojca dziewczyn.
- Słuchajcie. to co widziałem ...co ci co przyszli widzieli było okropne...i pewnie my was wesprzemy w wypaleniu zakażonych sądów ale reszta… reszta może tego nie zrozumieć. Te sady to nasz skarb największy straty z wypalenia będą dla czarną wizją. - Tropiciel powiedział zmęczonym smutnym głosem. Potem dał wam się rozejść na spoczynek.
 
Obca jest offline