- A on jest ze mną - Imra wskazała na szczuraka. - Nie będzie robił problemów.
Oczywiście mówiąc to półelfka pogroziła palcem królowi nakazując mu tym gestem się zachowywać. Nawet nie przeszło jej przez myśl, żeby mógł coś teraz nabroić.
Czuła się lepiej po rozmowie z Kennickiem ale wciąż potrzebowała wyjrzeć poza mury szpitala i wyjść na świat i... przypomnieć sobie. |