13-01-2021, 08:35
|
#360 |
| Kolejne piętra przetrząsali jak burza. Dzięki zwiadowi mogli lepiej zaplanować i skoordynować swoje ataki. Byli już blisko oczyszczenia całej wieży z przeciwników, gdy nagle trafił się ktoś, kto nie zamierzał walczyć. Akial sceptycznie podszedł do tematu. Skąd nagle przypływ racjonalności? Spojrzał na dziewczynę próbując ocenić jej prawdomówność, jednocześnie samemu pozostając gdzieś na peryferiach wzroku. Przy tak dużej grupie, dwóch wydających rozkazy mężczyznach, nie miał problemu z wycofaniem się i obserwowaniem z ukrycia. Postanowił posłuchać z daleka i ocenić prawdomówność dziewczyny nie wchodząc bezpośrednio w żadne interakcje. |
| |