Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-01-2021, 17:46   #105
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Cicho wszędzie, pusto wszędzie - tak jak przystało na nekropolię, na dodatek opuszczoną od wielu, wielu lat. Bo przecież jednego grzechotnika, nawet sporego, trudno było uznać za mieszkańca posiadłości. A nawet jeśli niektórzy mieli rację i ktoś ich obserwował, to dopóki ograniczał się do obserwacji nie było o czym mówić.

Napis na drzwiach krypty miał odstraszać nieproszonych gości, ale Jasar nie uważał się za plugawca, więc odwołanie się do bogów nie zrobiło na nim zbyt wielkiego wrażenia.
Drzwi do krypty otwierały się dość łatwo - nie miały żadnego zamka ani nie kryły żadnej pułapki. Czyżby budowniczowie uważali, że jeden napis stanowi wystarczające zabezpieczenie? To by świadczyło o braku rozsądku albo o bardzo dużej wierze w klątwy.

Sala za drzwiami stanowiła z pewnością zwykły przedsionek, który z pewnością zainteresowałby architekta czy miłośnika starożytnego budownictwa, ale nie poszukiwaczy skarbów.

Jak się okazało, ta sala miała jednak swego mieszkańca - paskudnego, przypominającego mumię stwora, który nie był zachwycony pojawieniem się gości. Poszukiwaczy skarbów nie przywitał chlebem i winem, a wyciągnięte w ich stronę łapska bynajmniej nie sugerowały przyjacielskich uścisków.
Tak w każdym razie odebrał to Jasar, który posłał w potwora garść magicznych pocisków.
Z niewielkim co prawda skutkiem, bo magia stwora nie powstrzymała, ale pierwszy krok został zrobiony...
 
Kerm jest teraz online