-Myślę magistrze, że powinniśmy ruszyć już teraz, którymś z korytarzy. Chociaż możemy poczekać nic nas na razie nie pogania. Z tego co pamiętam mówiłeś na polanie, że ten twój wilk nie mógł wyczuć tam zapachu, bo ten był wszędzie. Sądzę że tutaj będzie tak samo. To który tunel wybierzemy jest chyba obojętne, dla mnie i tak oba wyglądają tak samo.-
Johann z powrotem usiadł na skale, nie sądził aby ta dyskusja, gdzie pójść szybko się zakończyła. Zresztą nie było się po co spieszyć tym razem mieli czas na zastanowienie się, nie musieli podejmować decyzji w sekundę.
Ostatnio edytowane przez John5 : 24-08-2007 o 17:41.
|