Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18-01-2021, 15:03   #783
Bardiel
Interlokutor-Degenerat
 
Bardiel's Avatar
 
Reputacja: 1 Bardiel ma wspaniałą reputacjęBardiel ma wspaniałą reputacjęBardiel ma wspaniałą reputacjęBardiel ma wspaniałą reputacjęBardiel ma wspaniałą reputacjęBardiel ma wspaniałą reputacjęBardiel ma wspaniałą reputacjęBardiel ma wspaniałą reputacjęBardiel ma wspaniałą reputacjęBardiel ma wspaniałą reputacjęBardiel ma wspaniałą reputację
Cytat:
Napisał Nami Zobacz post
Szczerze, to ja też, ale jak przeczytałam gdzieś, że księżyc jest nagle i ciemno, to pogodziłam się z losem jak na ofiarę losu przystało
Podejrzewam, że późno dotarliśmy do ośrodka, bo jazda busem zająć powinna ok 8-12h a to już sprawia, że ok 18-19 jesteśmy w Rowach
Już dawno miałem o to zapytać, ale jakoś mi z głowy ciągle wylatuje, a już od paru tur jest ciemno.
Jest możliwe, że mamy już późny wieczór, biorąc pod uwagę że mogliśmy wyruszyć z Warszawy ok. 10, potem podróż, potem oczekiwanie na policję i karetkę, potem rozeszliśmy się do domków przed spotkaniem z Halmann, aby okrzepnąć...

Ale za cholerę nie mogę wymyślić jak w ekipie "kościelnej" zapadła noc, nim karetka zdążyła dojechać na plebanię. Nie poruszam tego, żeby się czepiać detali, ale po prostu mam problem z ułożeniem sobie wydarzeń w głowie.
 
Bardiel jest offline