Cytat:
Czekam na Mg. Mam dość metagry i całej reszty |
OK. Here we go again.
Na tym etapie boję się otwierać tego doka. Ale to zrobiłem. I znowu nie widzę powodu, dlaczego miałoby dochodzić do takich dyskusji. Zaczynam mieć powoli dość gaszenia konfliktów co kolejkę.
Cytat:
No to spoko że mamy ciemno i wszystko widać tak szczegółowo. Nawet bliźniacze podobieństwa. I bycie siostrą. Ciekaweciekawe.
|
Tu bym się nie czepiał. Nie ma kompletnego mroku, ośrodek ma swoje oświetlenie (jakaś migająca lampa gdzieś) + jasny księżyc. Wszyscy Ceynowie są bardzo podobni do siebie i można ich rozpoznać. Nadia i Katia tak właściwie są bliźniaczkami, ale nie pamiętam, czy pisałem o tym w sesji jeszcze - chyba nie, szukałem tego słowa ctrl+f. Na pewno też nie pisałem o tym Anonimowi. Więc jeśli napisał, że są bliźniaczkami, to na serio wydedukował to po ich wyglądzie, do czego miał prawo.
Zaraz dojdziemy do takich kuriozalnych sytuacji, w których... na przykład postacie zostaną porwane, obudzą się w mroku w piwnicy i jeden z graczy przywita się stwierdzeniem "dzień dobry", po czym wybuchnie drama o to, że może nie jest dzień, tylko noc i skąd mamy wiedzieć o tym, skoro nie ma okien i "to w ogóle metagra i to "dzień dobry" odebrało mi radość z gry".
W sumie już do nich dotarliśmy.
Jestem w trakcie przeprowadzki, w nocy śpię krótko, potem przez 7 godzin intensywnie biegam i pracuję umysłowo, przychodzę do domu, odsypiam i zamiast odpocząć psychicznie, natykam się ciągle na jakieś kręcone dramaty. Jak wy macie na nie siłę, to zazdroszczę.
Tutaj napiszę złotą zasadę.
Jakakolwiek metagra nie jest nawet w połowie tak szkodliwa dla SESJI, jak ciągłe awanturowanie się z jej powodu z innymi ludźmi
Mam kolejną zagadkę logiczną dla Was.
Powiedzmy w sesji jest 5 graczy. Stoją na rozdrożu - mogą pójść drogą A lub drogą B. Nie ma innej opcji.
Pierwszy graczy wybiera drogę A i idzie przodem, podczas gdy pozostała czwórka pozostaje w miejscu. Gracz A natrafia na rój zabójczych szerszeni i ginie.
Pozostało czterech graczy. Jeśli każdy z nich miałby rzucić monetą i na tej podstawie wybrać ścieżkę A lub B, to połowa powinna pójść ścieżką A i zginąć, a druga połowa ścieżką B i przeżyć.
Ale przez paniczny strach przed metagamingiem wszyscy wybierają ścieżkę A i wszyscy giną, a sesja się kończy.
Strach przed metagamingiem i na jego podstawie kierowanie akcją swojej postaci jest de facto metagamingiem, bo przez to wszyscy giną, podczas gdy dwójka powinna przeżyć.
Inny przykład, w dzisiejszym doku Anonim napisał tak (jako że odnosimy się w tych komentarzach do treści na doku, to pozwolę je sobie zacytować):
Cytat:
Wracając jednak do bezpośredniej rzeczywistości. Druga bliźniaczka odprawiała jakiś magiczny rytuał nad Alanem, a Amanda stała i przyglądała się. Czyżby była zahipnotyzowana? A może sama z taką łatwością zdradziła swoich kumpli?
|
Ten komentarz nie spodobał się Nami, bo stawia jej postać w złym świetle. Ale gdyby Anonim napisał odwrotnie, że Amanda nie została zahipnotyzowana i na pewno nie zdradziła swoich kumpli - to już byłby metagaming. Czyli dochodzimy do sytuacji, w której cokolwiek nie napiszemy, to będzie źle. Czyli wynika z tego, że najlepiej nie pisać nic?
Cytat:
nie mam pojęcia czemu MG pozwala aby ponoć ważny npc mógł die aż tak przywiązywać do kogoś tym samym dając temu bg jakaś żywa broń do łapy
|
Przecież w tej scenie jest zarówno Wiesław jak i Amanda. Obydwoje mają wpływ na Ali. Zaraz gracze z innych wątków zaczną się skarżyć, dlaczego daję dwóm graczom szansę na wpłynięcie na "ponoć ważnego NPCa, bo daję im tym żywą broń do łapy?".
Czy w porządku będzie, jeśli bez żadnego uzasadnienia w świecie gry zablokuję możliwość rozmowy i tworzenia relacji z danym NPC tylko dlatego, bo jest potencjalnie ważny? Przecież to nie ma sensu.
Cytat:
I proszę MG o nie pozwalanie abys wciskał swoje teksty w mój monolog bo nie ma tam na to miejsca kiedy Amanda ciagle mówi.
|
Nie wcinajcie się, jeśli druga osoba sobie tego nie życzy.
Przypomina mi to ogólnie zakażenia i na przykład covida. Cytując z mp.
Cytat:
2. Patomechanizm: w celu wniknięcia do komórki wirus wykorzystuje konwertazę angiotensyny typu 2 (ACE2). Za zmiany patologiczne w układzie oddechowym odpowiada reakcja układu odpornościowego na zakażenie. Jednym z głównych mechanizmów rozwoju zespołu ostrej niewydolności oddechowej (ARDS) jest niekontrolowana ogólnoustrojowa reakcja zapalna w następstwie uwolnienia dużych ilości cytokin prozapalnych i chemokin przez komórki odpornościowe w odpowiedzi na antygeny wirusa (tzw. burza cytokinowa).
|
Sesja = organizm
Metagaming = covid
Robienie z tego powodu fekalioburzy = niekontrolowana ogólnoustrojowa reakcja zapalna z powodu wirusa,
będąca przyczyną niewydolności oddechowej
Ten mój post = tabletka paracetamolu, mająca mnie uchronić od niewydolności oddechowej, w którą chcecie mnie wpędzić.
Nie lubię tego, ale jeśli tak ma to wyglądać, to będę prosił o zamykanie wątków komentarzy na 24, jak mi to zostało kiedyś zaproponowane przez moderację. Nie chcę tego robić, bo uważam, że każdy ma prawo się wypowiadać, ale powoli wchodzę w ten stan, kiedy byłem zakażony covidem, moja cierpliwość zniknęła, a rudaad i traveller zniknęli z gry. Na szczęście to survival horror, a śmierć Amandy i Wiesława będzie więcej niż uzasadniona, biorąc pod uwagę materiał na doku.
Dzisiaj nie będę odpisywał w dokach, bo straciłem na to ochotę.
Jutro może, o ile się uspokoicie.