- Nie zbliżajcie się do mgły - zawołał psionik, choć reszta domyśliła się już tego. - Jej dotyk rozpuszcza ciało! Wycofajmy się i... spróbujmy zaatakować to z dystansu, ale szybko się leczy! - Jace starał się streścić tyle co udało mu się przypomnieć, lub dostrzec. Badając wzorzec magiczny roztaczający się we mgle, oraz jej zachowanie był w stanie odszyfrować część zdolności. Resztę był w stanie przypomnieć sobie z ksiąg.
Przewertował w myślach swoje zaklęcia, ale nie miał nic dobrego... chociaż chwila! Mała książka zaklęć hobgoblinicy z fortu Traveley! Musiał się tylko zbliżyć. Niebezpiecznie blisko do tej mgły.
~ Chodźcie, tu! ~ rzucił wycofując się za najbliższe drzewo.
Ostatnio edytowane przez psionik : 25-01-2021 o 12:23.