26-01-2021, 12:37
|
#216 |
| ~Mistrzyni miała racje, zadawanie się z śmiertelnikami jest groźne, ale bez ich asysty nie zabiłbym dla niej potworów i straciłbym życie ~ - Pomyślał zirytowany Agnis. - Normalnie bym, ci tego nie powiedział, ale wyglądasz na zasadniczą wariatkę, która zaraz pobiegnie do straży i narobi mi kłopotów więc nie mam wyjścia! Jestem zbiegłym niewolnikiem! Upozorowałem wypadek, ale istnieje ryzyko, że wciąż mnie szukają! Przyznałem się do tego elfce żeby nie sprowadzała Czerwonych Czarodziejów a gdyby się nie zgodziła zamierzałem się jej pozbyć! Tu miał być mój nowy dom i nie zamierzam pozwolić żeby czerwone parchy niszczyły moje życie w dalszym ciągu! Możliwe że elfica już jest z nimi umówiona stąd ostrzegła mnie żebym trzymał się z daleka przez trzy dni ? - An'nar był wyraźnie wściekły na półelfkę, bo bardzo źle mu szło trzymanie sekretów. - Zadowolona?! I co teraz? Pójdziesz naskarżyć Czerwonemu robactwu? Ostrzegam was, że znajdę sposób, aby zemścić się z zza grobu, jeżeli mnie sprzedacie!
Ostatnio edytowane przez Brilchan : 26-01-2021 o 12:41.
|
| |