Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27-01-2021, 17:05   #218
Brilchan
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
Ognik słysząc słowa krasnoluda wygrzebał z juków swojego Pana kawałek czerstwego chleba, kawałek kiełbasy podgrzał je płomykiem i zrobił fikołka ~On ma racje Mistrzu zjedź coś~ - Przesłał koto stwór.

Agnis roześmiał się na ten widok, zeszło z niego całe napięcie zaczął jeść odpowiadając na pytanie - Nie wiem wielu rzeczy na tym świecie Rhyshardzie, ale znam się na magii i Thayanach... - Zaczął, ale Lauga przerwała mu w pół-zdania mówiąc: - Nikogo to nie obchodzi. Jutro ruszamy do sterowca omijając miasto. Idę po drewno. - I wyszła z kryjówki.

- Rozwaliłem mojemu byłemu właścicielowi laboratorium, przez co stracił sporo cennych przedmiotów, specjalnie upozorowałem swoją śmierć, przeniosłem się na drugi koniec świata, do tego byłem skatowany, więc zrobiłem wszystko żeby nikt mnie nie szukał.... Czerwoni Czarodzieje mają to do siebie, że są jak Szarańcza wszędzie mają swoje przeklęte enklawy! Jak się rozniesie, że jest truchło smoka zaraz pojawi się tu całe ich mrowie! Pewnie już się skontaktowali z Elfką... Ja sam nie jestem jakoś szczególnie wartościowy, ale chodzi o sam fakt tego, że komuś udało się zbiec! Taki niewolnik stałby się symbolem dla wszystkich innych niewolników w Thay, więc nie zdziwiłbym się gdyby rzucili parę zaklęć żeby upewnić się, że naprawdę nie żyje a kiedy okażę się, że nie wydadzą trochę grosza żeby mnie znaleźć złapać i widowiskowo ukatrupić, bo bunt niewolników byłby dla nich dużo bardziej kosztowny niż cokolwiek musieliby wydać na mnie - Wyjaśnił.

- Stąd chce być sławnym poszukiwaczem przygód, jeżeli będę bohaterem, w którego obronie stanie miasto albo dwa miasta nie będzie im się kalkulować a potem urosnę w siłę i ja będę mógł się zemścić
 
Brilchan jest offline