Czy dobrze rozumiem, że to była misja w stylu "one way ticket"? To znaczy, że sprawę rozwiązaliśmy, a ugrzęźliśmy tu już na zawsze i nie ma żadnego sposobu na powrót do naszego świata? Może jest tylko to tajemnica?
Tak czy inaczej jeśli chodzi w temacie opinii i planów na przyszłość...
Przygoda w moim odczuciu świetna i na pewno najdłuższa i najlepsza sesja jaką grałem na Lastinn. Z mojej strony deklaruję i chęci i siły i zapał do ewentualnej kontynuacji naszych przygód oczywiście jak wróci Umbree i jak MG odzyska chęć do dalszego prowadzenia. Co do Psionika i Shewy chciałbym, żebyśmy mogli grać dalej wspólnie tym bardziej, że wygląda na to iż w końcu dotarliśmy się, a i drużynę tworzyliśmy całkiem zgraną.
Ayoze rozumiem, twoje wypalenia i przypuszczam, że wcześniejsze tarcia jak i ostatnio mniejsza aktywność niektórych z nas mogła się do tego przyczynić. Jednak jeżeli znajdziesz znowu wenę to zakładam, że przynajmniej trzech z pięciu graczy pozostanie ci wiernymi uczestnikami. Przyznam się, że bardzo na to liczę gdyż chciałbym bardzo poznać dalsze przygody w tej kampanii.
Pozdrawiam.
__________________ There can be only One Draugdin!
We're fools to make war on our brothers in arms. |