Jeśli MG uzna, że Gustaw wziął i ma jakieś klejnoty czy coś to podczas rozmowy mu wręczy. Nawet z nawiązką beż zbytniego sprawdzania wartości (ale bez przesady diamentu za 1000 nie da
)
A co do wozu myślałem, że po walkach są ranni khazadzi i lepiej byłoby ich przewieść na wozie i wtedy trochę łupów wcisnąć. O sam wóz nikt nie powinien mieć żadnych ale...