Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 25-08-2007, 14:57   #250
Kokesz
 
Kokesz's Avatar
 
Reputacja: 1 Kokesz ma wspaniałą reputacjęKokesz ma wspaniałą reputacjęKokesz ma wspaniałą reputacjęKokesz ma wspaniałą reputacjęKokesz ma wspaniałą reputacjęKokesz ma wspaniałą reputacjęKokesz ma wspaniałą reputacjęKokesz ma wspaniałą reputacjęKokesz ma wspaniałą reputacjęKokesz ma wspaniałą reputacjęKokesz ma wspaniałą reputację
Alfred spojrzał na rozwścieczony tłum. Tłum ten przypominał mu ludzi, który nie rozumieli jego muzyki. Styłu za min Fulirel mówiła coś o orkach. Niziołek nie miał sił uciekać. "Muzyka łagodzi obyczaje" - pomyślał. Zaczął grać najpiękniejszą pieśń jaką znał. Pieśń, która mogła wycisnąć łzy nawet z najtwardszego wojownika. Skupił się jak najmocniej potrafił, starał się jak najlepiej umiał. Jednak o dziwo czym bardziej się starał tym bardziej fałszował. Sam nie był tego świadom i uważał, że choć od ideału jeszcze mu daleko to jednak robi postępy. Jego fałszywa pieśń niosła się przez gorące powietrze pustyni.
 
__________________
Nic nie zostanie zapomniane,

Nic nie zostanie wybaczone.
Księga Żalu I,1
Kokesz jest offline