Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02-02-2021, 00:59   #377
shewa92
Kowal-Rebeliant
 
shewa92's Avatar
 
Reputacja: 1 shewa92 ma wspaniałą reputacjęshewa92 ma wspaniałą reputacjęshewa92 ma wspaniałą reputacjęshewa92 ma wspaniałą reputacjęshewa92 ma wspaniałą reputacjęshewa92 ma wspaniałą reputacjęshewa92 ma wspaniałą reputacjęshewa92 ma wspaniałą reputacjęshewa92 ma wspaniałą reputacjęshewa92 ma wspaniałą reputacjęshewa92 ma wspaniałą reputację

Walka była szybka i brutalna. W krótkim czasie wydarzyło się tyle, że mnich do końca nie wiedział, jak to się stało, że szarżując na maga, zaczął okładać golema. Najwyraźniej instynkt wziął górę. Tak czy siak, obyło się bez ran i można było zabrać się za przestrząsanie piętra.

Mihael nie przywiązywał dużej wagi do dóbr materialnych. Nad przepych i bogactwo przedkładał prostotę i funkcjonalność. Każdy przedmiot, czynność czy człowiek, mają swoje własne piękno, widoczne wtedy, gdy działają zgodnie ze swoim przeznaczeniem. Tak więc piękno pluga objawiało się w rozoranej przez niego ziemi, której piękno rozkwitalo z planami, które wydała by wykarmic ludzi i zwierzęta. Mimo takich przekonań, bogactwo, które znaleźli w wieży i w czasie całej dotychczasowej podróży zrobiło na nim spore wrażenie. Zaczął się zastanawiać jak i z niego wydobyć to, co najlepsze.

-Myślę, że część tego złota powinna trafić w ręce okolicznej ludności. Być może uda się tak naprawić choć część szkód, wyrzadzonycj przez białe wiedźmy. - zasugerował pozostałym, po czym wziął się za przeszukiwanie ksiąg i notatek, by jak najszybciej zrobić to, po co tu przyszli.

Chociaż odnalezienie właściwej metody, zajęło im trochę czasu to samo zamykanie portalu, poszło sprawnie. Diablę spodziewało się jakiegoś skomplikowanego rytuału, a tymczasem wystarczyło proste zaklęcie i kilka gestów i było już po sprawie. Nie mieli pewności, że załatwili sprawę na zawsze, ale istniały na to spore szanse.

Skinął głową Akialowi, szanując podjęta przez niego decyzję i sam pogrążył się w myślach. Być może powinni zostać tu jeszcze dzień lub dwa, by ostatecznie załatwić sprawy z nieobecną gospodynią, ale możliwe, że przymus odnalezienia Baby Jagi im na to nie pozwoli. Z drugiej strony, musieli się jakoś przygotować do dalszej podróży i istniała szansa, że magia nie uzna tego, za zaprzestanie misji. Dużo rzeczy było do przemyślenia, a że ciężko myśli się z pustym żołądkiem, Mihael zaczął rozglądać się za czymś do jedzenia.
 
shewa92 jest offline