Imra pokiwała głową słuchając słów Barona. Nawet się nieco wyprostowała i rozjaśniała kiedy zaczął jej prawić komplementy.
- Oczywiście, będę uważać. Myślę, że z Kennickiem będziecie mogli podzielić się swoją wiedzą. Jego wiedza jest porównywalna z waszą.
- I tak, zdecydowanie nie ma co stać dłużej w tej ponurej pogodzie. Karczma zatem. |