04-02-2021, 08:20
|
#63 |
Kapitan Sci-Fi | - Jeśli ona w ogóle tu jest - zauważył Fowler, który nie miałby problemu z tym, żeby wiać od razu. Każda minuta tutaj zwiększała ryzyko, że ktoś go rozpozna. - Nie wiemy ani kto, ani gdzie ją zabrał.
Fowler zaczął się rozglądać za jakimś strojem, który spełniałby podobną funkcję, do tego który miał na sobie, to znaczy nie blokował ruchu, a jednocześnie zasłaniał całe ciało. Przywłaszczył też sobie maskę Osh-Tekków, którą po paru modyfikacjach, założył na twarz, jednocześnie jednak nie zdejmując swojej własnej. |
| |