Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 09-02-2021, 10:33   #24
Ketharian
Dział Postapokalipsa
 
Ketharian's Avatar
 
Reputacja: 1 Ketharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputację
Noc w “Four Queens”

Czas spędzony przy barze wydawał się pędzić jednocześnie w szaleńczym tempie i wlec się niewyobrażalnie. Po części miał w tym udział paskudny w smaku alkohol, od którego Brad nie potrafił się uwolnić, po części zaś niewiarygodne opowieści barmana. Młodzieniec stojący za kontuarem nie miał pojęcia, że rozmawia ze znanym na całym świecie aktorem, co początkowo bardzo Pitta konfundowało, ale co po pewnym czasie stało się niezwykle praktycznie. Zero pytań o nową rolę, o cenę posiadłości w Kalifornii, o poglądy na prawa środowisk LGBT czy deklaracje poparcia dla BLM. Młodemu człowiekowi wystarczało, że podstarzały dziwak w stanie ustępującego szoku był honorowym gościem pana Goodmila.

Na przemian popijając z całkiem czystej szklanicy i gryząc jakieś mdło przyprawione mięso, Brad umiejętnie stawiał pytania budując sobie w głowie coraz wyraźniejszy obraz Vegas AD 2050.

I nie była to uspokajająca nerwy układanka. Mad Czarny Pies, Nakamura z Yakuzy, stary Hal. Suarez i John Poff Poff. I oczywiście Goodmil. Śmietanka ewidentnych kryminalistów, która dla Brada była ucieleśnieniem postapokaliptycznego koszmaru, ale która w oczach młodego barmana jawiła się godnym szacunku gronem ludzi sukcesu.

Pierwsze dobre wiadomości pojawiły się, kiedy aktor skierował rozmowę na tory związane z tematem Kalifornii. Los Angeles, San Diego i San Bernardino wciąż znajdowały się na mapie świata, chociaż rządziła nimi anarchia. To zapaliło w myślach Brada iskierkę nadziei na odnalezienie rodziny, chociaż zdrowy rozsądek przytłaczał tę nadzieję rozpaczą. Czymkolwiek był naprawdę ten Moloch - a Pitt obstawiał tu jednak krecią robotę Chińczyków lub Rosjan - zdziesiątkował on amerykańską populację w zastraszającym tempie.

Brad świadomy był tego, że nie pozna prawdy, jeśli samemu nie dotrze do jej źródła. Musiał przedostać się do Los Feliz, by rozpocząć własne poszukiwania od współdzielonej z Angie rezydencji w Malibu.

Na drodze stały mu radioaktywna pustynia, monumentalne pogodowe anomalie oraz stworzenia, których prezentowane przez barmana opisy rozsądek aktora natychmiast poddawał w wątpliwość. Z trudem dusząc w sobie pragnienie jak najszybszego wyruszenia w drogę, Brad przygotowywał powoli plan: jakikolwiek plan mający przynajmniej szczątkowe szanse powodzenia. Doskonale pamiętał ucieczkę z kliniki hibernacji do Vegas, pościg bikersów i rozszalały żywioł, który ich pochłonął. Pitt nie miał złudzeń co do swoich szans, gdyby w pojedynkę stanął naprzeciw takiej anomalii.

Potrzebował planu, zapasów i znających realia Zachodniego Wybrzeża przewodników, a wpływowi ludzie z Vegas mogli mu to ogromnie ułatwić… wpierw jednak musiał odkryć, dlaczego właściwie ściągnęli go do miasta i jakie sami mieli plany wobec grupki wybudzonych ze snu przypadkowych reliktów przeszłości.
 
Ketharian jest offline