Wątek: Piraci
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26-08-2007, 03:29   #78
Midnight
Konto usunięte
 
Midnight's Avatar
 
Reputacja: 1 Midnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputację
- Pani bosman. Jak tylko zobaczymy okret prosze ustawic przy sterze Royala. Prosze tez zakomenderowac zmiane kursu.

Selina skinela glowa kapitanowi i odwrociwszy w strone pokladu krzyknela:

- Ostrzyc zagle pod wiatr!


I przylozywszy gwizdek do ust dmuchnela w niego jak to robila chyba juz od wiekow. Z zadowoleniem obserwowala skrzetne ruchy zalogi. Na jej ustach blakal sie delikatny usmiech. Zastanawiajace jak szybko mozna sie zzyc z ludzmi na statku takim jak ten. Ciekawilo ja jakiez to mysli chodza im teraz po glowach. Czy jest to strach przed zblizajaca sie bitwa, a moze raczej zadowolenie, zwatpienie, podejzliwosc, zadza krwi? Z zadumy wyrwal ja glos kapitana.


- Pani Bosman! Sonda!


Skarcila sie w myslach za brak skupienia i czympredzej ruszyla na tyl statku. Po chwili odczytala wynik pomiaru.

- 7 do 8 wezlow kapitanie!

Mezczyzna wydawal sie zadowolony.

- Dobrze tak trzymac. Zawolajcie mnie, kiedy dostrzezecie statek anglikow. W miedzy czasie prosze te lenie wziac za mordy, przydzielic do dzial i na zagle. Prosze dopilnowac, by kazdy byl gotowy do walki.

- Tak jest.

Rzucila juz do jego plecow. Jej wzrok nie opuszczal go dopuki nie zniknal pod pokladem. Co taki czlowiek jak on robi tu, na takiej lajbie... Dla Seliny bardziej pasowal on do szlacheckiego dworu.... i szlachcianki u jego boku.. Wlasciwie to ciekawe czy ma gdzies swoja dame.... Amira twierdzila zawsze, ze najlepiej samkuja wlasnie takie "owoce". Amira....

- Dewlin na liny!! Daj znac natychmiast jak zobaczysz zagiel na horyzoncie. Niech ktos obudzi Royala!! Ruszcie sie do diabla.... Przygotowac armaty i kule... Gdzie do cholery podziewa sie kanonier?!?!?! Ruszcie dupska zanim je stracicie!!

Jej glos pobrzmiewal gniewem jaki w niej buzowal. Tak Amiro.. Wkrotce, wkrotce do ciebie dolacze.... Ulozyla wygodniej pochwe rapiera, tak aby moc go bez problemu wyciagnac.... Juz wkrotce...
 
__________________
[B]poza tym minął już jakiś czas, odkąd ludzie wierzyli w Diabła na tyle mocno, by mu zaprzedawać dusze[/B]
Midnight jest offline