Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12-02-2021, 13:16   #86
Aiko
 
Aiko's Avatar
 
Reputacja: 1 Aiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputacjęAiko ma wspaniałą reputację
Kanały Nosferatu, noc 26/27 czerwca 1996

Phillip obserwował Nosferatu z zainteresowaniem. Szczury od dawna były doskonałym źródłem surowców do zaklęć ale takiej pomysłowości nie widział u żadnego ze znanych mu dostawców, a pewnie sporej części z nich nie zaszkodziłaby taka maseczka. Biorąc nawet pod uwagę, że kilkakrotnie zabrudził przez nich buty nim przywykł do podobnych widoków i aromatów, to mógłby być nawet wdzięczny za taki dodatek. Rozważał jakie maski przybraliby znani mu Nosferatu i wtedy dotarła do niego sugestia gospodarza. Z zaciekawieniem spojrzał na stojącą sztywno Sowińską.

Musiał przyznać, że plany Madaja są bardziej niż długoterminowe, bo Alicja chyba nie planowała w najbliższym czasie kolejnego zgonu. Nie żeby ją jakoś szczególnie lubił, ale akurat taplali się w tym samym gównie więc wolałby sam z siebie by nie zdychała zbyt szybko.

- Wiecie… nie żebym marudził jak się Alicja zgadza no ale.. My się nie rozsypujemy po śmierci jak już w końcu ta druga nas dopadnie? Nie chciałbym być niesłowny czy coś. - Spojrzał na Nasferatu znów zaskoczony jego maską. - No tego… może jednak wolałbyś jakiegoś śmiertelnika, co? Zawsze przynajmniej masz gwarancję że dostaniesz jakąś urnę z resztkami tej miłej Pani.
 

Ostatnio edytowane przez Aiko : 25-02-2021 o 20:04.
Aiko jest offline