Semen był gotów działać, ale wiedział, że samemu nie da rady. - Jonas chłopie, znowu potrzebujemy twojej pomocy. - złapał sapera i zakręciwszy się wokół własnej osi wysłał go w szarzę na potwora. Zdążył w ostatniej chwili, akurat stwór skoczył. Przeciwnicy zderzyli się w powietrzu...
Semen tymczasem zdjął z pleców topór i rzucił krasnoludowi. - Tylko pożyczam - zastrzegł. |