No i w końcu udało się napisać zakończenie. Nie jest to nic wybitnego, ale spina nam całą przygodę
Jeśli będzie chęć, za jakiś czas, gdy odpoczniemy, ruszymy z drugą częścią.
Tymczasem dziękuję Wam za te ponad pół roku gry - ja naprawdę dobrze się z Wami tutaj bawiłem i mam nadzieję, że pomimo tego, że niektóre rzeczy nie zagrały, było za mało wyzwań, potem wyszło pewne zmęczenie materiału etc. Wy również będziecie dobrze wspominać tę sesję.
Shewa, proszę o przeniesienie wątka z przygodą do archiwum i dopisanie jej do profili wszystkim graczom.
Umbree na końcu już nie grała, ale uczestniczyła w 99% przygody, więc jej też się wpis należy.
Za chwilę rozdam też reputki (tym, którym mogę, a tym, którym nie, dam w późniejszym czasie), dziękuję raz jeszcze za udział w tej przygodzie i do zobaczenia w innych projektach
Pozdrawiam serdecznie!