- O kurwa. Snajper. - powiedział Wojownik do Gwałta widząc śmierć kapitana statku Pociska. Nacisnął spust i zaczął napierdalać w miejsce, gdzie ostatnio był widziany snajper. Właściwie miał ochotę dodatkowo wydać jakieś polecenie Gwałtowi w stylu "Poderwij statek." albo "Bądź gotów do ucieczki.", ale nie bardzo wiedział co jest lepsze. Porzucanie Rzubra zdawało się nie być dobrym pomysłem, a poderwanie statku do góry po pierwsze wystawi ich na odstrzał (podobnie jak parkowanie na płaskiej powierzchni), a po drugie jeszcze by ktoś z oddziału pomyślał, że leją na nich ciepły mocz. Dlatego niech Gwałt zdecyduje co dalej, a Wojownik nie zamierzał się odzywać tylko albo strzelać albo uciekać z Gwałtem z pojazdu. Dlatego pomimo skupienia na napierdalaniu Wojownik pilnował co Gwałt będzie czynił. |