Ziuuum i trzask i po Pocisku, który chciał posłać Jacusia do sądu.
~ Ja to jednak mam szczęście~ pomyślał sobie kurwinox po czym zaśmiał się sam do siebie.
- Mnie do sądu, a takie wała!- zawołał w przestrzeń pokazując cenzuralny gest.
- Myślał Pocisk o sądzie w niedziele, a w sobote go strzelili. hahah- naśmiewał się dalej.
- Czekaj??? Strzelili!? O Kurwa!!! Strzelają!!!- zakrzyknął koniec końców orientując się w sytuacji łapiąc za karabinek i zaczynając rżnąć z niego, a jako że był nie tylko głupi, ale też tchórzliwy to walił tam gdzie nikt się nie spodziewał, czyli w kosmos.