Aiko
Aiko usiłowała zrobić coś z tym duchami, lecz jedyna odpowiedź jaką dostała były śmiechy, a potem duchy en masse rzuciły się na nią gryząc i szarpiąc. Usiłowała się bronić ścianą wody, ale duchy nie zwracały na to uwag. Enkh wyciągnęła ostry farmerski nóż i zadała się serię ciosów. Odpowiedzią był tylko śmiech. Wtedy Aibo zaczęła śpiewać, pięknie i cudownie pomyślałaby Aiko, gdyby nie to, że walczyłaby o niezjedzenie. Kilka stworków zaczęło się gibać i rozpadł się
Doktor Szept rzekła
- Uwolnijcie mnie, pomogę… W kawiarniu
- Miły mój Migmareczusiu – rzekł, a Hitomi coś zapisała w notatniku – Skoro tak mnie lubisz, to zrobisz coś dla mnie? – i cisnął Błyskawicę w mecha. Wstrząsnęło nim i zaczął dymić.
- O kurwa, gdzie palnęłam gaśnicę? – zawołała Kuni
- Obezwładnij ikki, potrzebna mi jako nauczyciel – rzekł jadowicie, a wtedy weszła Asami w zbroi, cała na czarno i cisnęła Shrukeny, raniąc Chłopaka w policzek. Jego oczy zabłysły purpurowo.
- Migmarze, on tka DWA Żywioły. To Wrednyvarar! – powiało chłodem znad bezkresny lodowych pustkowi.
__________________ Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija |