Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 17-02-2021, 19:10   #111
Dhorr
 
Dhorr's Avatar
 
Reputacja: 1 Dhorr ma wspaniałą reputacjęDhorr ma wspaniałą reputacjęDhorr ma wspaniałą reputacjęDhorr ma wspaniałą reputacjęDhorr ma wspaniałą reputacjęDhorr ma wspaniałą reputacjęDhorr ma wspaniałą reputacjęDhorr ma wspaniałą reputacjęDhorr ma wspaniałą reputacjęDhorr ma wspaniałą reputacjęDhorr ma wspaniałą reputację
W sumie nawet ucieszyła go śmierć porucznika, bo go wkurwiał już, zwłaszcza z tym sądem. Oloj zachował zimną krew i spokojnie rozejrzał się po tych, których miał w zasięgu wzroku. Ndong wydawał się zestresowany, Wpier szedł na wroga z dobrym planem, a Wons... no cóż... Następnie na około pół sekundy z pozycji leżącej przyjął pozycję klęczącą, rozejrzał się po dalszej okolicy wypatrując potencjalnych wrogów będących po ich stronie, znów padł na ziemię do pozycji leżącej i popatrzył jeszcze kilka sekund.
Postanowił kryć Wpiera strzelając w stronę wroga, aby się na nim nie skupiali. W tym celu przeczołgał się kilka metrów stronę, gdzie nawiązała się walka (no chyba, że dostrzegł coś po ich własnej, prawej stronie), rozejrzał się, przeanalizował sytuację i strzelał powoli pojedynczymi strzałami w kierunku, z którego nadchodziły strzały, jednak trochę unosząc lufę do góry, coby niechcący nie zranić kogoś ze swoich, albo co. Próbował też dostrzec cokolwiek, co byłoby jakąś wskazówką dla pozostałych. Wszak jedyne w czym był niezrównany to pilotowanie i patrzenie, miał znośne panowanie nad nerwami i pomyślunek, ale na umiejętnościach typowo bojowych nie znał się niemal kompletnie.
 
Dhorr jest offline