19-02-2021, 19:43
|
#126 |
| Plecy medyka skurczyły się w zastraszający tempie stawiając Hansa oko w oko z maszkarą. Widok nie należał do przyjemnych toteż człek niemal natychmiast wykonał półobrót i cisnął wór w stronę maszkary mając nadzieję na zdobycie chociaż kilku sekund przewagi. Nie zważając na rezultat rzutu Hans skoczył w tył, byle dalej od potwora. Limit odwagi został wyczerpany.
|
| |