Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26-08-2007, 16:10   #18
bookworm
 
Reputacja: 1 bookworm jest na bardzo dobrej drodzebookworm jest na bardzo dobrej drodzebookworm jest na bardzo dobrej drodzebookworm jest na bardzo dobrej drodzebookworm jest na bardzo dobrej drodzebookworm jest na bardzo dobrej drodzebookworm jest na bardzo dobrej drodzebookworm jest na bardzo dobrej drodzebookworm jest na bardzo dobrej drodzebookworm jest na bardzo dobrej drodzebookworm jest na bardzo dobrej drodze
Cytat:
Warhammerowe elfy nie są otwarte na inne rasy a już tym bardziej na religie. Elfy ludzi traktują jako coś czemu nie należy ufać bo łatwo ulegają Chaosowi, niziołki to takie "zwierzątka domowe", z krasnalami się nie lubią, ogry śmierdzą i są debilami. Więc jakoś nie widzę żeby elfy były otwarte na inne rasy.
Jeżeli chodzi o elfy to powstało już w obrębie WFRP tyle różnych teorii na temat ich kultury i filozofii niewspominając o biologii i metabolizmie, że można by tymi teoriami obdarować kilka systemów, a i tak nie uda się zadowolić wszystkich graczy. Najlepiej wybrać jedną z tych teorii i zaadoptować ją do swojej wizji warhammera - bo ta nawet w obrębie oficjalnych dodatków nie jest spójna.

U mnie elfy zawsze były nieco wyniosłe i protekcjonalnie traktowały inne rasy ;z wyjątkiem krasnoludów - do których żywią urazę - być może za Wojnę Zemsty (Wojnę o Brodę), bardziej chyba jednak ze względu na fakt iż elfy i krasnoludy mimo że tak różne są do siebie bardziej podobne niż by się mogło wydawać - są silnie związani ze swoimi terenami, cenią honor i są równie wyniosłe i zarówno elfy jak i krasnoludy uważają się za najstarszą i najbardziej szlachetną rasę). Fajnie że jednak ludzie starają się zastanowić nad ich psychiką i mimo wszystko uciekają od sprowadzania grania elfem do człowieka z podrasowanymi parametrami SW i I. Jak to ładnie ujął Yarot:
Cytat:
postaraj się spojrzeć na elfa nie tylko jako SW 50 i WS 60.
Cytat:
niektórzy MG zwłaszcza w warhammerze próbują elfy po prostu mówmy szczerze udupić z racji takiej że w wielu fantastycznych światach istnieje wręcz rasizm wobec elfów... wielu uważa że to wręcz pedałki i maminsynki ... żeby grać elfem trzeba w takim razie mieć twardy i mocny charakter, być aroganckim a za razem otwartym na inne rasy i religie ... trzeba po prostu umieć grać elfem i tyle
I tak naprawdę wszytko zależy od MG. Jedni traktują elfy jako "pedałków", inni jako rasę która stworzyła Tancerzy Wojny.

A takie analizy dotyczące elfów mnie przerażają:
Cytat:
To tak ogólnikiem ,natomiast jest jedna niespójność w tej teorii Mianowicie jak pisał już wcześniej malleusbellum w takim wypadku Elf powinien rosnąć przez całe życie.Niby da się to zrealizować jednak musiałyby być to przyrosty nieadekwatne do metabolizmu takiego czegoś Zakładam ,że byłyby to przyrosty rzędu 0,5/1 mm na rok po płciowym dojrzeniu osobnika(według mnie następuje to zaledwie kilka lat po zwykłej jednostce ludzkiej czyli w wieku ok.20 lat).
 
bookworm jest offline