Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20-02-2021, 17:21   #23
Arvelus
 
Arvelus's Avatar
 
Reputacja: 1 Arvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputację
Podróż dla Victora była wyjątkowo parszywa. Ledwie mieścił się w siedzeniach przeznaczonych dla młodych, wysportowanych żołnierzy przyzwyczajonych do niewygody. Nie starszego, bardziej okrągłego mieszczucha który nie jeździł zimą samochodami bez podgrzewanych siedzeń. Do tego rana się odzywała i element podparcia non stop na nią naciskał.

- Wszystko w porządku, doktorze Heisenberg? - zapytał podporucznik gdy staruszek jęknął przy jednym z mocniejszych wstrząsów, gdy ten element wbił mu się w tłuszczyk o dwa cele od szwów.
- Tak, tak… - stęknął starając się jak mógł przyjąć neutralny wyraz twarzy…
- Doktorze Heisenberg, jeśli szwy się otworzyły…
- Nie, nie… to nie to.

- Doktorze? - podporucznik pogonił Victora który przedłużał milczenie
- Macie tu jakieś stymulanty? Albo chociaż środki przeciwbólowe? Postrzał zaczyna dawać się we znaki
- Znajdzie się coś.

~ * ~

Podróż w samochodach Victor spędził… śpiąc. Był wykończony tym wszystkim. Bezwiednie z czasem oparł głowę o ramię Hadriana i tak spał. Dano mu, bo czemu nie? A potrzebował tego.

 
Arvelus jest offline