Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26-08-2007, 17:23   #37
Szarlej
 
Szarlej's Avatar
 
Reputacja: 1 Szarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputację
Nie zwrócił uwagi na karczmarza i na jednookiego staruszka. Dopiero gdy Johann kazał mu zabrać szczury popatrzył na niego i już miał coś odpowiedzieć ale spojrzał mu w oczy. Szybko schował szczury. Gdy podszedł karczmarz popatrzył na niego i powiedział:
-To gularz <ort zamierzony>. A od szczurołapa chce podszkolić się w swoim fachu.
Popatrzył na Johanna i wyszczerzył zęby w uśmiechu.
-To jak nie porywa ludzi to trzeba to uczcić.
Wyciągnął bukłak z krasnoludzkim piwem i nalał dla wszystkich jednak nie do pelna.
-Dobre krasnoludzkie.
"No trzeba się zaprzyjaźnić, potrzebny jest ktoś kto ochroni mnie przed potworem."
-He słyszałem, że to ddduże szczury i tyle.
Halfling roześmiał się.
 
__________________
[...]póki pokrętna nowomowa
zakalcem w ustach nie wyrośnie,
dopóki prawdę nazywamy, nieustępliwie ćwicząc wargi,
w mowie Miłosza, w mowie Skargi - przetrwamy [...]

Ostatnio edytowane przez Szarlej : 26-08-2007 o 17:26.
Szarlej jest offline