22-02-2021, 19:56
|
#76 |
| Walka skończyła się dość szybko i Jace ponownie zastanawiał się nad swoją przydatnością. Z jednej strony identyfikacja zagrożenia pozwoliła przygotować się do walki i zredukować zagrożenie do minimum, z drugiej zaś w samej walce niewiele przydatnego zrobił. Choć w sumie, jeśli posiadałby niszczycielską magię o której rozmawiał niegdyś z Emi, niewiele by to pomogło. Przebieg potyczki można było skrócić o ile? Kilka sekund? Drużyna była wystarczająco kompetentna w tym zakresie by nie było potrzeby łamać swojego charakteru.
Psionik otrząsnął się z zamyślenia i korzystając z wciąż działających czarów obleciał wioskę dookoła w poszukiwaniu ukrytych przeciwników i śladów magii.
Musieli zabezpieczyć wioskę zanim ruszą w dalszą podróż. |
| |